Bo kolory mi się podobały

Zdjęcie umieszczone poniżej nie opowiada żadnej historii, nie jest też symboliczne. Jest to po prostu zdjęcie ściany na Nadodrzu, które zrobiłam, bo podobały mi się kolory. 

Demolka

Na każdym osiedlu jest jakiś eksponat, który nie wiadomo, co tam robi. 

Dla zainteresowanych zwiedzaniem, lokalizacja ekspozycji to Wrocław, ul. Balonowa.

Deszczowy weekend

Mamy kolejny weekend, gdzie nie pozostaje nic innego, jak założyć gumowce, wziąć parasol i iść do parku. Polecam! Ludzi jest wtedy zdecydowanie mniej, a liście bardziej zielone.

Galeria Piecownia

Galeria Piecownia to kolejne zaskakujące miejsce, na naszej weekendowej trasie przez Nadodrze.

Tutaj, podobnie jak w Galerii NADO, odbywały się warsztaty ceramiczne. Jednak technika ceramiczna zupełnie inna, bo naczynia formuje się ręcznie. Znalazłam też swoją małą fascynację - taka kolorowa, ręcznie wykonana mozaika musi przepięknie wyglądać w łazience, lub kuchni!

Delikatne, jak porcelana

W sobotę była Noc Muzeów. Jednak dzisiejszy post będzie o innym wrocławskim wydarzeniu.

Na Nadodrzu jest mnóstwo ciekawych miejsc, do których na codzień jakoś tak nie ma potrzeby ani odwagi wejść. Artystyczne Nadodrze (bo tak nazywa się społeczność lokalnych biznesów) otworzyło swoje drzwi i właśnie w sobotę, w ramach Nocy Galerii, zaproponowało odwiedzenie swoich warsztatów, kawiarni i sklepików.

Było co oglądać, ale po kolei. Dziś zdjęcia z Galerii NADO, która mieści się w okolicach Placu Św. Macieja. Podglądaliśmy tam odlewanie porcelanowych filiżanek w formach gipsowych. A robi się to mniej więcej tak:

Płynną porcelaną zalewa się formę do pełna.

Następnie trzeba odczekać kilka minut (im dłużej czekamy, tym grubsza ścianka filiżanki), po czym wylewa się porcelanę z formy, z powrotem do pojemnika.

Po przeschnięciu filiżanki, wyjmuje się ją z formy.

I odstawia do wyschnięcia.

Potem już tylko wygładzanie rogów, malowanie i wypalanie filiżanki.

                                   

Wroclove Design Festival 2013

Tydzień temu we Wrocławiu odbył się pierwszy Festiwal Dobrych Projektów, czyli Wroclove Design. 

Jak to bywa w designie, znalazły się tu projekty piękne i przyjazne w użytkowaniu, ale też takie cudaki, które na codzień są zupełnie niepraktyczne. A co było naj naj naj? Według mnie rowery firmy FERA - no po prostu chcę taki rower!

Na dwóch pierwszych zdjęciach widać, że i dla dzieciaków były świetne zajęcia.

Browar Mieszczański

Browar Mieszczański to jak dla mnie idealne miejsce na duże imprezy w centrum miasta. Mało tego - w tej industrialnej okolicy jest też miejsce dla lokalnego biznesu. Właśnie tam, np. ma swoje studio kulinarne Piotr Kucharski, czyli pan, który wygrał program "Gotuj o Wszystko" i teraz gotuje w weekendowych wydaniach programu "Dzień Dobry TVN".

Festiwal błota

Na tegorocznym Festiwalu Piwa w Leśnicy było chyba więcej błota, niż piwa.

DeSoto

Żelazny ptak

Skąd się biorą tatuaże?

Tak sobie myślę, że trudna do podjęcia jest decyzja, kto ma wykonać twój pierwszy tatuaż. Zawsze jest ta obawa: a co, jak nie wyjdzie? Wrocław Tattoo Konwent to wydarzenie, które pokazuje, że w naszym kraju jest wielu zajebiście zdolnych tatuażystów, którzy wiedzą, co robią. Mało tego! Ich tatuaże to dzieła sztuki, tyle, że na skórze.