Nowa strona, nowe możliwości

No i doczekał się mój blog nowej oprawy graficznej i nowego adresu www. Poniżej moje nowe logo i namiary na mnie:

www.marzapol.pl

Do zobaczenia w nowym miejscu!

Na plaży

126p

Ktokolwiek widział, ten może wie... Czy te auta są wieczne?

Kozia poza

Nie, to nie jest kolejne zdjęcie z wrocławskiego ZOO... Ta koza mieszka sobie na Krzykach i całkiem nieźle potrafi pozować.

Coś mnie ciągnie do Nadodrza

Coś mnie ostatnio ciągnie do Nadodrza. Nie wiem w sumie, czy to efekt ciągłych rozmów o rewitalizacji, czy też poszukiwania miejsc we Wrocławiu, które nie są jeszcze ogładzone. I tutaj rodzi mi się trochę dziwne pytanie: gdyby w pewien piękny dzień okazało się, że wszystkie kamienice Wrocławia są już odnowione, czy to miasto nadal byłoby tak klimatyczne?

Na trampku

Roma

Gdzie we Wrocławiu są najlepsze lody? Nie, nie w galeriach handlowych... Na Nadodrzu jest takie miejsce, w którym w upalne dni są kolejki, jak za dawnych czasów! Nie ma się co dziwić, bo w lodziarni Roma lody truskawkowe są rzeczywiście robione z truskawek, w lodach o smaku marchewkowym wyczuwa się drobinki marchewki, a w lodach kawowych są... wiśnie. Sezamowe, dyniowe, jogurtowo-miodowe, sernikowe - to też smaki lodów. Nic dziwnego więc, że ostatnio zdarzyło mi się kilka razy przejechać całe miasto, tylko po to, żeby lody zjeść właśnie tam. Jeszcze jedna rzecz mnie w tym miejscu rozbraja: miejsc siedzących w lokalu jest mało, więc lody je się na zewnątrz, często siedząc na pobliskich schodach, albo krawężniku.