poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Kozia poza

Nie, to nie jest kolejne zdjęcie z wrocławskiego ZOO... Ta koza mieszka sobie na Krzykach i całkiem nieźle potrafi pozować.


niedziela, 25 sierpnia 2013

Coś mnie ciągnie do Nadodrza

Coś mnie ostatnio ciągnie do Nadodrza. Nie wiem w sumie, czy to efekt ciągłych rozmów o rewitalizacji, czy też poszukiwania miejsc we Wrocławiu, które nie są jeszcze ogładzone. I tutaj rodzi mi się trochę dziwne pytanie: gdyby w pewien piękny dzień okazało się, że wszystkie kamienice Wrocławia są już odnowione, czy to miasto nadal byłoby tak klimatyczne?






wtorek, 20 sierpnia 2013

Na trampku


Roma

Gdzie we Wrocławiu są najlepsze lody? Nie, nie w galeriach handlowych... Na Nadodrzu jest takie miejsce, w którym w upalne dni są kolejki, jak za dawnych czasów! Nie ma się co dziwić, bo w lodziarni Roma lody truskawkowe są rzeczywiście robione z truskawek, w lodach o smaku marchewkowym wyczuwa się drobinki marchewki, a w lodach kawowych są... wiśnie. Sezamowe, dyniowe, jogurtowo-miodowe, sernikowe - to też smaki lodów. Nic dziwnego więc, że ostatnio zdarzyło mi się kilka razy przejechać całe miasto, tylko po to, żeby lody zjeść właśnie tam. Jeszcze jedna rzecz mnie w tym miejscu rozbraja: miejsc siedzących w lokalu jest mało, więc lody je się na zewnątrz, często siedząc na pobliskich schodach, albo krawężniku. 







poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Piasek, leżak i piwo

Ponieważ Wyspa Piaskowa ma boisko do siatkówki plażowej, jest gdzie się podziać w weekendowe popołudnia. Z tego, co widziałam, organizowane są tam turnieje, na które może zapisać się każdy. Jednak moja opcja popołudnia na wyspie wyglądałaby raczej tak: leżak, jakiś gazowany napój :) i obserwowanie otoczenia.






sobota, 17 sierpnia 2013

Wrocławski festiwal kolorów

Działo się, oj działo! Nie przypuszczałam, że na Festiwalu Kolorów, zorganizowanym w Kafe Plaża, zjawi się aż tyle osób i że będzie aż tak kolorowo! A było i to jak! Czego jeszcze nie przypuszczałam, to tego, że nadejdzie czas, kiedy zobaczę na własne oczy namiastkę indyjskiego święta Holi, i to we Wrocławiu. No tylko zobaczcie te zdjęcia!















wtorek, 6 sierpnia 2013

niedziela, 4 sierpnia 2013

Jarmark Handmade and Healthy

We Wrocławiu jarmarki ze zdrową żywnością są coraz bardziej popularne. Ten pokazany na zdjęciach odbył się pod koniec lipca. Jak zawsze mieli przede wszystkim rewelacyjne chleby, wędliny, sery i piwa. Powoli zaczynam się uzależniać od zakupów w takich miejscach. Na szczęście w Browarze Mieszczańskim taki bazar odbywa się już regularnie, co drugi tydzień (pod linkiem oczywiście post o tym).