Niedzielny poranek

W niedzielę o poranku Rynek wydaje się jakiś inny :) Przykłady na zdjęciach poniżej: Przedwojenna jest pusta, stoliki poskładane, cisza, spokój... W sumie pod parasolkami nie ma ludzi, no może oprócz miejsca, które z założenia gości wszystkich niedobitków posobotnich ;)) Jedyny stały element to Pani Basia!

Port Miejski we Wrocławiu.

W ramach Speed Street, postanowiliśmy się spotkać w Porcie Miejskim. Na pytanie, czy nie trzeba tam pozwolenia, żeby fotografować, jeden z kolegów odpowiedział, że kiedyś tam był ze znajomymi i normalnie robili zdjęcia. Było to chyba przed tym, jak wprowadzono zakaz fotografowania na terenie całego portu ;) Na szczęście udało nam się załatwić pozwolenie na miejscu i zrobiliśmy tam parę fotek.

Uwaga! Nowy król pojawił się na mieście :))

Para...

Zdjęcie zrobione przy okazji kolejnej edycji SpeedStreet. Temat: "Para..."

Diabli...

Nie sądzę, żebym kiedykolwiek kupiła taką pamiątkę... wyglądają te diabły strasznie, ale też ciekawie.

Drzwi

Pierwszy post w kolorze. No bo jak tu inaczej pokazać te właśnie drzwi? Można je znaleźć w okolicach ulicy Kleczkowskiej.

Niskie Łąki

Dziś będzie dużo zdjęć, bo inaczej nie sposób oddać klimatu wrocławskich Niskich Łąk. Zdjęcia zrobiłam w poprzedni weekend, a wyglądają, niczym wyjęte z lat 90'.

Aaricia!

Robisz tatuaż? Oczywiście, że jadę! I biorę aparat :D Na zdjęciu Tomek ze studio CLEANFUN, uwieczniający Aaricię na ramieniu mojego mężczyzny :))

Art Around Włodkowica

Było kilka miesięcy temu takie wydarzenie we Wrocławiu, które miało formę małych targów. W Mleczarni wystawiali się lokalni projektanci, fryzjerzy, wizażystki itp. Było fajnie, mnóstwo ludzi się tam kręciło i myślałam, że będą kolejne edycje Artu... może po wakacjach?

Portrety

Umieszczam tutaj dwa zdjęcia, które po prostu lubię :)

Na zdjęciach jestem ja, moja koleżanka Asia, która wpadła na szalony pomysł i wyjechała na półroczny wolontariat do Bułgarii. Jest też Ania, którą poznałam dzięki Aśce. Ania mi zaimponowała tym, że jej studia i zainteresowania krążą wokół rozwiązywania konfliktów zbrojnych! 

O tegorocznym Euro mi się przypomniało

Euro już dawno za nami, same pozytywne wspomnienia nam pozostały, a tymczasem przed samym turniejem wcale nie było tak kolorowo. Jeden z przykładów poniżej.

Za kupką śmieci

Gaj to taka popularna osiedlowa okolica. Wszędzie wyrastają nowe bloki o dizajnie, który za kilka lat będzie wyśmiewany, niczym wielka płyta. Ale wystarczy przejść pod wiaduktem, tam obok kupki niczyich śmieci i można znaleźć całkiem ciekawe zakamarki.

Romantyczna scena?

Piękna sceneria, upalny i słoneczny dzień... Mężczyzna wyznający miłość... ;))

Follow the white rabbit!

Odbicia

Mała inspiracja z pierwszego spotkania SpeedStreet ( o tym, co to jest napiszę innym razem). 

Tematem streeta była "próżność", a że z próżnością kojarzą mi się lustra, szukałam odbić lustrzanych wszędzie. Tym sposobem powstały zdjęcia poniżej.

Nowy Starbucks na Rynku

Do niedawna była tam jakaś kawiarnia z typu "no name", a w ten weekend proszę: nowy Starbucks ukazał się mym oczom ;) W środku trochę nie jak Starbucks, bo brakuje wygodnych foteli i zakamarków do czytania książek, ale póki kawę mają tą samą, co zawsze, niech z wnętrzem robią, co chcą :)