Gigi to takie miejsce, jakiego na Gaju od dawna brakowało. W końcu jest gdzie napić się kawy, zjeść ciacho, a jeśli ktoś się zrobi bardzo głodny, to naleśniki są bardzo dobrą opcją. No i przede wszystkim, z wizualnego punktu widzenia - to wnętrze jest rewelacyjne!
lampy miszcz :)
OdpowiedzUsuń