poniedziałek, 25 lutego 2013

Nie do pomyślenia

Żuk - kolejna ikona polskich dróg. Pamiętam, jak mój wujek miał taki z plandeką. Jak jechaliśmy na spotkania rodzinne w większym gronie, na pace stawiało się ławeczki, nakryte kocem, żeby zmieścić rodziców, dzieci i dziadków. Dziś nie do pomyślenia! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz